Nowy rok 2022 przyniesie posiadaczom własnej mikroelektrowni fotowoltaicznej liczne reformy. Potwierdzone zmiany w przepisach stawiają pod znakiem zapytania opłacalność inwestycji w nowe instalacje na dachu i gruncie. Okazuje się jednak, że za zmianami stoją solidne podstawy. Od kiedy zacznie obowiązywać najnowsze prawo związane z branżą fotowoltaiczną i kogo dotyczą regulacje? Sprawdź pełną listę zmian przepisów i przekonaj się, czy fotowoltaika Ci się opłaca. Kompleksowa wiedza z zakresu prawa pomoże podjąć inwestorom świadomą decyzję.
Jeszcze do niedawna wszyscy zainteresowani branżą fotowoltaiczną z wielką uwagą obserowali aktualną sytuację związaną z planowaną zmianą przepisów. Pojawiały się liczne głosy sprzeciwu, ale i poparcia dla przedstawianych projektów. Spekulacje zostały jednak przerwane 16 grudnia, gdy Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. Dokument ostatecznie zatwierdza wprowadzenie zupełnie nowych zasad wspierania polskich prosumentów. Decyzja rządu uzasadniona jest pilną potrzeba zwiększenia udziału OZE w formule rozproszonej i obywatelskiej, która ostatecznie pomoże osiągnąć krajowy cel udziału energii ze źródeł odnawialnych.
Na decyzję wpływa także z pewnością niekorzystna sytuacja spółek energetycznych, które sporo tracą na pokrywaniu kosztów dystrybucyjnych za prosumentów. Liczne elektrownie fotowoltaiczne podpinane do przestarzałej infrastruktury energetycznej podnoszą także napięcie w niekontrolowany sposób, co stanowi zagrożenie dla pracy systemu. Głównym celem zmian jest jednak zachęcenie inwestorów do korzystania z rozwiązań zwiększających autokonsumpcję. Jakie zmiany wprowadzają podpisane przez prezydenta dokumenty i kto w największym stopniu powinien przygotować się na nowe zasady?
Potwierdzona nowelizacja prawa dotknie przede wszystkim prosumentów posiadających własną instalację fotowoltaiczną o mocy nieprzekraczającej 50kW. Zmieniają się zasady rozliczania przesłanych przez sieć nadwyżek energetycznych. Do tej pory, obowiązywała zasada net-meteringu, na podstawie której prosumentom przysługiwało prawdo do odbioru od 70 do 80% przesłanych przez siebie nadwyżek w ciągu roku całkowicie za darmo. Zgodnie z zasadami nowych przepisów, rozliczenie przechodzi w system net-billingu. Zmodyfikowany system opiera się na obliczaniu wartości przesłanej energii, a nie jej ilości. Oznacza to, że prosumenci zaczną sprzedawać wygenerowane nadwyżki według ceny z Rynku Dnia Następnego. W sytuacji gdy instalacja nie pokryje w całości aktualnego zapotrzebowania energetycznego, prąd trzeba będzie po prostu kupić z sieci. Biorąc pod uwagę fakt, że cena sprzedaży jest zawsze mniejsza od ceny zakupu, wielu prosumentów spodziewa się wydłużenia okresu zwrotu kosztów inwestycji w fotowoltaikę. Obawy potwierdzają także eksperci, którzy wyliczają, że wspomniany wcześniej okres wydłuży się nawet o 50%.
To najważniejsza zmiana, o której napisano już wiele artykułów. Nie można zapominać jednak o pozostałych zmianach. Na prosumentów objętych nowymi zasadami spadają dodatkowe koszty. Uruchomienie instalacji fotowoltaicznej po 1 kwietnia zobowiązuje prosumentów do pokrywania opłat dystrybucyjnych całkowicie z własnej kieszeni. Dzieje się tak ze względu na milionowe straty spółek energetycznych, które do tej pory pokrywały wydatki prosumentów rozliczających się na zasadach net-meteringu.
Chcesz zainwestować w fotowoltaikę, ale nie wiesz z jakim kosztami się to wiąże?
Wypełnij darmowy formularz i porównaj oferty sprawdzonych instalatorów w swoim województwie!
Podpisana nowelizacja ustawy określa termin wejścia przepisów w życie na 1 kwietnia 2022 roku. Wszyscy prosumenci, którzy uruchomią swoją instalację przed tym terminem i prześlą przynajmniej 1kWh energii, zostaną objęci prawem nabytym, gwarantującym rozliczanie przez 15 lat jeszcze na starych zasadach. Prawo nabyte obejmuje także podmioty, które złożyły wniosek o przyłączenie do sieci przed 1 kwietnia. Osoby które mogą pozwolić sobie na realizację instalacji dopiero po wspomnianej wcześniej dacie, będą już rozliczane zgodnie z najnowszymi przepisami. System opustów stanie się modelem rozliczeń dla nowych prosumentów, którzy dołączają do rynku od 1 kwietnia do 30 czerwca 2022 roku. Pod koniec tego okresu nadwyżki energii będą rozliczane po średniej cenie miesięcznej z czerwca, a sami prosumenci przejdą wtedy na system rozliczeń wartościowych.
W temacie takim jak fotowoltaika zmiana przepisów jest nieunikniona. Od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2024 roku net-billing będzie już funkcjonującym modelem. Przesłane w tym okresie nadwyżki będą sprzedawane zgodnie z ceną ustaloną dla konkretnego miesiąca kalendarzowego. To okres dostosowawczy, który pozwoli przygotować odpowiednie narzędzia do rozliczenia energii według ceny godzinowej i wymagań CSIRE, którego uruchomienie planowane jest od 1 lipca 2024 roku. Oznacza to, że ceny sprzedaży energii staną się niemal nieprzewidywalne. Takie rozwiązanie jest jednak docelowym systemem rozliczeń, w którym wysokość możliwych zarobków ustalana będzie na bieżąco przez PSE na podstawie rynku dnia następnego.
Przepisy dotyczą prosumentów, czyli producentów i konsumentów własnej energii elektrycznej. Wszyscy interesanci, którzy uruchomią instalację fotowoltaiczną po 1 kwietnia zostaną objęci nowymi zasadami rozliczania się z przesłanych nadwyżek. Ustawa przewiduje jednak sytuację, w której instalacja nie została uruchomiona na czas ze względu na błędy Operatora Systemu Dystrybucyjnego. Z tego względu, prosumenci którzy złożyli wniosek o przyłączenie instalacji do sieci przed 1 kwietnia 2022 roku, ale z winy OSD nie podłączyli instalacji, będą traktowani na takich samych zasadach jak inwestorzy posiadający już działające mikroelektrownie. Oznacza to, że przez 15 lat będą mogli rozliczać się na zasadach net-meteringu.
Prosumenci nie są zadowoleni z wygasającego systemu opustów. Zasady net-meteringu są zdecydowanie mniej przewidywalne od poprzedniego rozwiązania, co zwiększa niepokój wśród inwestorów. Znacząco wydłuży się okres zwrotu kosztów inwestycji w fotowoltaikę, nawet o kilka lat. Mniej korzystny system może doprowadzić do przerwania panującego obecnie boomu na fotowoltaikę. Eksperci ostrzegają także, że przejście na system sprzedażowy w tak krótkim czasie może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla całej branży energetycznej. Jakiej odpowiedzi ze strony rynku można się spodziewać? Czy zmiany w przepisach fotowoltaicznych 2022 okażą się końcem zainteresowania branżą?
Przede wszystkim, wzrośnie znaczenie energii zużywanej zanim jeszcze trafi do sieci dystrybucyjnej. Zwiększenie autokonsumpcji pozwoli w efektywny sposób wykorzystać wygenerowane uzyski, by nie stracić na kosztach zakupu energii. Warto wziąć pod uwagę także fakt, że gdy w dzień świeci słońce, ceny sprzedaży prądu są zdecydowanie niższe. Elektrownie fotowoltaiczne wprowadzające prąd do sieci nie funkcjonują w nocy, dlatego poziom mocy trzeba balansować wraz z innymi elektrowniami, czym zajmują się agregatorzy energii. W podniesieniu poziomu autokonsumpcji pomogą ładowarki do pojazdów elektrycznych, pompy ciepła lub inne magazyny energii, czyli akumulatory.
Ratunkiem mogą okazać się rządowe programy dofinansowania na fotowoltaikę, takie jak na przykład najnowsza edycja programu Mój Prąd. Rekordowy budżet pozwoli na realizację instalacji fotowoltaicznej już w pierwszym kwartale 2022 roku kilkuset tysiącom interesantów. Warunki udzielenia dotacji dostosowane są do przewidywań ekspertów, którzy zapowiadają wzrost znaczenia autokonsumpcji. Z tego powodu dotację można otrzymać także na magazyny energii, pompy ciepła i wiele więcej.
Wykorzystując te rozwiązania, inwestycja w fotowoltaikę może pozostać opłacalna. Choć okres zwrotu kosztów się wydłuży, poprawnie zamontowane panele będą działać przez długie lata. Niezależność energetyczna pozwoli zminimalizować wysokość rachunków za energię, które nadal będą wzrastać. Zwiększające się stale ceny paneli fotowoltaicznych oraz inflacja także zachęca do jak najszybszej inwestycji w Odnawialne Źródła Energii. Z tego względu, zmiana przepisów fotowoltaicznych 2022 może być najmniejszym problemem inwestorów.
Czy rozbudowując instalację fotowoltaiczną można liczyć na zachowanie posiadanych przywilejów? Okazuje się, że najważniejszym czynnikiem jest data dołączenia instalacji i przesłania pierwszej kilowatogodziny elektryczności. Wszyscy prosumenci, którzy uruchomili instalację przed wejściem w życie nowych przepisów mogą bez przeszkód rozbudowywać swoją mikroelektrownię z zachowaniem korzystnego systemu opustów, dopóki nie przekroczy mocy 50kW.