Zgodnie z rozporządzeniami Unii Europejskiej, Polski rząd przygotowuje zmiany w prawie dotyczące paneli fotowoltaicznych. Nowe zasady zarządzania nadwyżkami energetycznymi są zdecydowanie mniej korzystne dla prosumentów i mogą zniechęcać potencjalnych inwestorów. Jak wygląda sytuacja na rynku fotowoltaicznym w świetle nowego prawa?
Dnia 07.06.2021 Resort Klimatu przedstawił projekt zmiany zasad, na których opiera się gospodarowanie nadwyżkami energetycznymi generowanymi przez panele solarne. Do tej pory prosumenci mogli odebrać aż 80% przesłanego przez sieć prądu całkowicie za darmo, ignorując przy tym jego ceny. Taka sytuacja była dla nich jak najbardziej opłacalna, biorąc pod uwagę stale rosnące koszty energii elektrycznej. Nowe przepisy wchodzące w życie od 2022 roku przedstawiają inne rozwiązanie. Nadwyżki energetyczne miałyby być sprzedawane przedsiębiorstwom zajmującym się dystrybucją prądu. Minimalna cena sprzedaży określona będzie na podstawie średnich kosztów sprzedaży energii na rynku za poprzedni kwartał. W obecnej chwili byłaby to kwota 256,22zł/MWh.
Jeżeli sugerowane nowe przepisy fotowoltaiczne wejdą w życie, właściciele instalacji będą musieli kupić prąd z sieci zamiast odebrać go za darmo. W sytuacji gdy zużywają akurat więcej energii niż jej produkują, nie będą mogli skorzystać z wygenerowanych wcześniej nadwyżek. Niestety, ceny zakupu są zdecydowanie wyższe niż sprzedaży (różnica jest nawet dwukrotna), co wydłuża okres zwrotu inwestycji w panele fotowoltaiczne o długie lata. W takiej sytuacji przestaje się ona opłacać sporej części gospodarstw domowych. Resort argumentuje swoją decyzję oznajmiając, że dzięki tym regulacjom mali prosumenci zyskują możliwość sprzedaży prądu innym odbiorcom, pomijając firmy zajmujące się sprzedażą energii.
Chcesz zainwestować w fotowoltaikę, ale nie wiesz z jakim kosztami się to wiąże?
Wypełnij darmowy formularz i porównaj oferty sprawdzonych instalatorów w swoim województwie!
Wejście w życie nowego prawa może być olbrzymim ciosem w rynek fotowoltaiczny. Ci, którzy już wcześniej zdecydowali się na montaż paneli będą skazani na kupno prądu z sieci wydłużając czas zwrotu inwestycji, a ci, którzy dopiero rozważali zakup instalacji fotowoltaicznej łatwo się zniechęcą. Sugerowane przepisy ograniczą ilość nowych instalacji, a nawet mogą sprawić, że część starszych zostanie zdemontowana. Alternatywą jest zakup instalacji off-grid, ale nie każdy jest w stanie zainwestować dodatkowe pieniądze w kosztowne akumulatory i infrastrukturę. Decyzja resortu nie jest jednak ostateczna i może ulec zmianie.